Piotrkowska bez samochodów

rm_pietryna_01 Dziś przed południem radni odrzucili zgłoszoną przez prezydent Zdanowską propozycję wprowadzenia ruchu samochodowego na Piotrkowskiej. Dwie godziny marnowania czasu na niepotrzebne gadanie o sprawach, które zostały omówione i  u s t a l o n e  dawno temu z każdej możliwej strony na Sztabie Piotrkowskiej. Po co pani prezydent wskrzeszała sprawę, zamiast konsekwentnie zapisy postanowień Sztabu realizować? Po co ględzić o autach na Pietrynie, a jednocześnie ogłaszać konkurs na przebudowę ulicy z wymianą nawierzchni na taką ze szlachetniejszych materiałów? Zresztą, Wojtek Makowski wypunktował listę chaotycznych, niespójnych pomysłów dotyczących ulicy. Tak czy siak, nie ma już potrzeby przerabiania plakatu sprzed roku.

rm_pietryna_02 Na posiedzenie w ramach lobbingu przeciwko pomysłowi pani Prezydent przyniosłem plakaciki z pytaniem „Jaka Piotrkowska?” i zdjęciami zapełnionej pieszymi ulicy Długiej w Gdańsku oraz ekstremalnej alternatyw – zakorkowanej ulicy. Zauważyli to obecni na sali sprawcy tego ambarasu – handlowcy z Pietryny, którzy w przerwie podeszli do mnie i  w czwórkę dość nachalnie – acz uprzejmie – zaczęli mnie zarzucać argumentami, dlaczego powinno się wpuścić na nasz pseudodeptak samochody. Spokojnie ich wysłuchałem, od czasu do czasu podając przykład otwartych dla ruchu Kościuszki i południowej części Piotrkowskiej, czy problem sklepów zamykanych o 18.00 oraz inne kontrargumenty, ale nie miałem szans na posłuch.

Oczywiście kilku małostkowych radnych nie przegapiło okazji do wątpliwej jakości niemerytorycznych, inspirowanych politycznie popisów krasomówczych, z litości przemilczę ich nazwiska. Pogłębiło to jeszcze moje poczucie kompletnej straty czasu do jakiej nasza władza doprowadziła tego przedpołudnia. Wszystko to oczywiście za nasze pieniążki.

Comments

  • Adamie, ile by sesja nie trwała diety za nią są takie same. Strat finansowych nie było 🙂

    Urszula Niziołek-Janiak10-03-2011
  • Tak, ale diety nie wypłaca się za polityczną małostkowość. Poza tym w tym czasie można było zająć się czymś istotnym, a nie stwierdzać coś, co już zostało stwierdzone.

    admin10-03-2011

Dodaj komentarz