Łódź coraz częściej zaczyna być nazywana „miastem wież„, na nowo odkrywany jest bowiem potencjał drzemiący w wieżach monumentalnych fabryk oraz kościelnych dzwonnicach. Zadziwiające jest jednak, że do tej pory żadna z licznych łódzkich wież nie stała się punktem widokowym, dostępnym na co dzień dla zwiedzających miasto.
Podczas konferencji prasowej dotyczącej przywróceniu historycznego dzwonu na najwyższej z miejskich dzwonnic – wieży Archikatedry – udało mi się dostać na jej górny taras.
Wejście wąskimi, kręconymi schodami nie jest trudniejsze niż choćby wspięcie się na wieżę kościoła Mariackiego w Krakowie, a widok z otwartego tarasu ponad 40 metrów nad Piotrkowską jest znacznie lepszy. Najwyższy czas, by za drobną opłatą udostępnić zwiedzającym możliwość obejrzenia panoramy miasta.
Widoki naprawde niezle, aczkolwiek nie sadze by wielu sie skusilo, zeby zaplacic za takowa przyjemnosc. Moze lepiej „Co laska” – tak, zeby tradycje koscielna utrzymac.
Myślę, że przy odpowiedniej promocji widokiem z wieży byłoby zainteresowanych więcej osób niż zstąpieniem do “Dętki”.
Tutaj też można zastosować podobne rozwiązanie wstępów grupowych np. co godzinę (inaczej zresztą się nie da, schody są za wąskie by się wymijać).
Wielka, wielka szkoda, ze nie ma ogólnodostępnego takiego tarasu widokowego.
Panorama świetna!